Brak produktów
- zbiór najciekawszych wywiadów i reportaży autorstwa jednego z najbardziej cenionych dziennikarzy sportowych w Polsce;
- sentymentalna podróż do drugiej połowy XX wieku, w której sport był zupełnie inny dzisiaj;
- lektura obowiązkowa dla młodych adeptów dziennikarstwa – Jerzy Chromik to mistrz pióra, od którego warto uczyć się pisać.
Czy o sporcie można pisać rzetelnie i jednocześnie z rzadko spotykaną głębią?
Jerzy Chromik udowodnił, że tak! Zresztą nie miał innego wyboru, ponieważ otrzymał imię na cześć znanego lekkoatlety. Pragnął też z całego serca zostać dziennikarzem. Udało mu się to dzięki determinacji, odwadze i odrobinie szczęścia. Nauczył się dziennikarstwa od najlepszych w swoim fachu, a później, po słynnym wywiadzie Spowiedź napastnika, wypłynął na szerokie wody. Pisał m.in. dla tygodnika „Sportowiec” i „Przeglądu Sportowego”. Najbardziej cenił sobie rozmowy z ludźmi, dlatego do perfekcji opanował sztukę przeprowadzania wywiadów. Stworzył kilkadziesiąt reportaży, które zapisały się w historii dziennikarstwa sportowego. Do problemu korupcji w polskim futbolu podchodził z dociekliwością porucznika Columbo, dlatego Janusz Zaorski zaprosił go do pomocy przy tworzeniu scenariusza do kultowego filmu Piłkarski poker. Nie interesowało go pisanie laurek, tylko mierzenie się z prawdą. Zajmował się również sportowcami, którzy nie przykuwali uwagi innych reporterów.
Dlaczego Dariusz Dziekanowski nie zrywał folii z tylnego siedzenia swojego nowego renault 9? Jaki piłkarski przesąd miał Jan Urban? Na jakim obrazie chciał się podpisać jeden z piłkarzy Wisły Kraków? Co powiedział Maciej Szczęsny policjantowi po włamaniu do swojej piwnicy? Jaki zegarek nosił Marco van Basten podczas Euro 1988? W jakich okolicznościach zginęli Gaetano Scirea i Paweł Ryba? Jakimi wafelkami zajadał się w młodości Zbigniew Boniek i czym dla Janusza Gajosa jest futbol? Odpowiedzi na powyższe i inne pytania znajdziecie w książce pt. Remanent, zawierającej teksty wybrane z tygodnika „Sportowiec”, „Meczu”, „Przeglądu Sportowego” oraz „Expressu Wieczornego”.
Tom I remanentu Jerzego Chromika jest pełen anegdot, barwnych porównań, inteligentnych zaczepek i wnikliwych analiz. Autor szczerze opowiada o całym swoim życiu. Wspomina z nostalgią ludzi, którzy otworzyli mu drzwi do wielkiego dziennikarstwa, a swoimi tekstami skłania czytelników do refleksji i udowadnia, że słowa są jak zaklęcia. Mało kto potrafi tak niesztampowo opowiadać o sporcie i wybitnych Polakach. Na tym polega jego fenomen.
Przeprowadził wywiady z takimi tuzami, jak Włodzimierz Szaranowicz, Janusz Gajos, Andrzej Poniedzielski, Janusz Zaorski, Zbigniew Boniek i Dariusz Szpakowski. Napisał reportaże na temat Euro 1988, tragicznej śmierci Gaetano Scirei w oparach polskiego absurdu, nieuleczalnej chorobie Józefa Szewczyka i ujawnił prawdę na temat korupcji w rodzimym futbolu na długo przed słynną aferą „Fryzjera”, a teraz postanowił przelać swoje myśli na papier.
To nie jest zwyczajny zbiór tekstów, lecz dzieło pełne błyskotliwych przemyśleń, nieszablonowych porównań i niesztampowych wypowiedzi. Autor udowadnia, że każdy sportowiec i każde widowisko wymagają dobrego narratora. Lekkie pióro, rzetelna wiedza i rzadko spotykana dziś umiejętność rozmowy z ludźmi – to wszystko ma Jerzy Chromik. Jego szczerość, dociekliwość, solidne wykształcenie i bogaty zasób słownictwa sprawiły, że stał się jednym z najlepszych dziennikarzy sportowych w Polsce.
Dlaczego Antoni Piechniczek ośmieszał Dariusza Dziekanowskiego przed drużyną? Na czym według Andrzeja Iwana polega dobra gra w piłkę? Kogo podziwiał Jan Urban? Czym różni się teatr od futbolu? W jakich okolicznościach zginął Paweł Ryba? Kiedy i gdzie Ruud Gullit podziwiał czarny egzemplarz supersamochodu Ferrari Testarossa? Odpowiedzi na powyższe i inne pytania znajdziecie w książce pt. Remanent. Teksty wybrane z tygodnika „Sportowiec” i innych.
Legendarny Marco van Basten powiedział kiedyś: „Zwycięstwa za wszelką cenę ograniczają postęp i tworzą antyfutbol”. Podobnie rzecz ma się z mediami zdominowanymi przez tanie sensacje. Jerzy Chromik w tomie I Remanentu pokazuje, że można pisać szczerze i jednocześnie pięknie, dlatego jest nieocenionym klejnotem polskiego dziennikarstwa sportowego.
Działo się to w czasach, kiedy w redakcji tygodnika "Sportowiec" w jednym pokoju siedzieli obok siebie najwięksi giganci tego zawodu: Maciej Biega, Krzysztof Wągrodzki, Zdzisław Ambroziak, Jerzy Iwaszkiewicz i Jan Okulicz-Kozaryn. Złote czasy dziennikarstwa sportowego. Owszem, dzięki mnogości medali i rekordów w latach 70. i 80. łatwiej było opisywać "bohaterów stadionów". Czasy realnego socjalizmu przynajmniej pod tym względem były bardziej owocne. Oprócz tego gotowego materiału na rozmowę lub reportaż, ważny był talent w sprawnym posługiwaniu się maszyną do pisania marki "Rheinmetall", bo takie dominowały w naszej redakcji. Bez zbędnego patosu można powiedzieć, że w tygodniku "Sportowiec" powstawała w dużej części prawdziwa literatura faktu. Choć Jerzy Chromik był wtedy juniorem przy tych profesorach sportowego pióra, to szybko okazało się, że jego talent i wrażliwość pozwoliła wywoływać ogromne zainteresowanie czytelników pisma, które rozchodziło się, zanim dowiezione zostało do kiosku. Takie to były czasy.
Mistrzostwo widoczne w tej książce polega na rzadkiej umiejętności odnajdywania w swoim bohaterze tych najważniejszych półtonów i półcieni, które najdokładniej pokazują pełnego człowieka. Autor tej pasjonującej książki buduje obraz, który w żadnym wypadku nie jest kalką sportowego widowiska, relacją zwycięstwa czy porażki. Ta część sportu go nie interesuje. Przyznaje, że najlepiej czuje się w rozmowie, to jest jego boisko. Tutaj jest prawdziwym mistrzem. Nie szokuje sensacją wyciągniętą ze sportowego magla. Obiektywnie, pytanie po pytaniu, zbliża się do pełnego portretu rozmówcy. A na koniec wyczuwamy odrobinę sympatii autora po stronie bohatera.
Andrzej Person, publicysta sportowy
W czasach, kiedy fraza "dziennikarz sportowy" niekoniecznie brzmi jak komplement, trudno o książkę bardziej potrzebną. Inna sprawa, że w przypadku najlepszych przedstawicieli tego fachu przymiotnik "sportowy" jest niepotrzebnym ograniczeniem. Zbiór wywiadów i reportaży "Remanent" to dziennikarstwo w stanie czystym - czytajcie!
Michał Okoński, "Tygodnik Powszechny"
A wiesz, że prezes Pogoni Szczecin zajmuje się energetyką wiatrową? - przywitał mnie na pierwszym spotkaniu w realu, chcąc chyba pokazać związki między "jego" sportem a "moją" energetyką. A po podpis w książce "On, Strejlau" wysłał mnie... na urodziny trenera do nieistniejącego już "Czarnego Kota", co legenda piłki nożnej potraktowała jak coś najnormalniejszego. To też świadczy o pozycji autora w świecie sportu. Sztuki prowadzenia wywiadów uczyć się powinien od niego każdy dziennikarz, bez względu na dziedzinę, jaką się zajmuje. Zbiór rozmów w "Remanencie" może służyć żurnalistom (nie tylko młodym) za zawodowy podręcznik. To jemu Dariusz Dziekanowski powiedział "Koniunktura się skończyła. Gram słabiej". A gdy zaczynał pożegnalny i przejmujący wywiad z legendarnym komentatorem Włodzimierzem Szaranowiczem, przyznał, że "to niezręczna sytuacja, gdy dziennikarz robi wywiad z dziennikarzem". Moja rekomendacja to czytać, czytać i jeszcze raz czytać.
Karolina Baca-Pogorzelska, Outriders
Pamiątka innych czasów, innego sportu i innego dziennikarstwa. Przewodnikiem, i to pięknie o nich mówiącym, jest Jerzy Chromik.
Włodzimierz Szaranowicz, komentator sportowy
"Bez konfliktu nie ma sztuki, nie ma kina" - mówi w tej książce Janusz Zaorski. Bez konfliktu nie ma prawdy o sporcie. A Jurek Chromik przez lata spowiadał skonfliktowanych, nieprzystających, skrzywdzonych. Reporter - to brzmi tutaj bardzo dumnie.
Paweł Wilkowicz, Viaplay
Młodego Jurka Chromika pytano, czy jest kuzynem Jerzego Chromika, rekordzisty świata na 3000 metrów z przeszkodami. Po latach pracy w tygodniku "Sportowiec", gdzie ujawnił wielki talent dziennikarski, pokonując przeszkody znacznie wyższe i dystanse znacznie dłuższe niż rekordzista świata, ten ostatni mógł chwalić się, że dziennikarz Jerzy Chromik to jest jego kuzyn.
Janusz Zaorski, reżyser
Publicysta. Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego i Uniwersytetu Warszawskiego. Reportaż dyplomowy obronił w pracowni Krzysztofa Kąkolewskiego. Zadebiutował w tygodniku „Sportowiec”. Publikował również w „Meczu”, „Expressie Wieczornym” i „Przeglądzie Sportowym”. Przeprowadził wiele głośnych wywiadów (najsłynniejszy to Spowiedź napastnika z Dariuszem Dziekanowskim). Autor demaskatorskich tekstów o korupcji w polskiej piłce. Konsultant filmu Piłkarski poker Janusza Zaorskiego. Od 2006 do 2020 w TVP Sport.
Tytuł polskiego wydania: | SQN Originals: Remanent. Teksty wybrane nie tylko z magazynu Sportowiec |
Tytuł oryginału: | SQN Originals: Remanent. Teksty wybrane nie tylko z magazynu Sportowiec |
Autor książki: | Jerzy Chromik |
ISBN: | 9788382105063 |
Format: | 150 x 215 mm |
Data wydania: | 29 listopada 2021 |
Liczba stron: | 480 |
Okładka | Twarda |
Produkt: | Książka papierowa |
recenzja
„Remanent” to podsumowanie niespełna 40 lat pracy Jerzego Chromika, w postaci wspomnienia jego najlepszych tekstów. Na kartach pierwszego tomu „Remanentu” (z zapowiedzianych trzech) znajdują się teksty z tygodnika „Sportowiec”, „Przeglądu Sportowego”, czy „Meczu”, pochodzące głównie z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, chociaż nie zabrakło również bardziej współczesnych publikacji.
„Pora bowiem najwyższa na podsumowanie blisko 40 lat pozostawania przy słowie.”
Książka została podzielona na trzy części: wywiady, korespondencje oraz reportaże. W pierwszej części mamy okazję przeczytać rozmowy m.in. z Andrzejem Iwanem, Maciejem Szczęsnym, Waldemarem Fornalikiem, czy Włodzimierzem Szaranowiczem. Korespondencje pochodzą z Euro’88, czyli pierwszego turnieju Jerzego Chromika w roli dziennikarza. W sekcji reportaży znajdują się natomiast teksty o Zbigniewie Bońku, reprezentacji Polski pod wodzą Wojciecha Łazarka, czy tragicznej śmierci byłego piłkarza Juventusu Gaetano Scirei.
Każda z części książki poprzedzona jest wprowadzeniem wraz z komentarzem, historiami i anegdotami. Zaś w przypadku każdego archiwalnego tekstu otrzymujemy informację, kiedy i gdzie dany tekst się ukazał, a także krótką notatkę przybliżającą sylwetkę jego głównego bohatera, bądź nakreślającą poruszany wątek. Ponadto załączono skany oryginalnych tekstów, dzięki czemu mamy okazję zobaczyć ich papierowe wydanie.
„Relacje z wielkich turniejów i ważnych meczów to sens pracy reportera.”
Czytając tę książkę dowiecie się, kogo Jan Urban w 1985 roku nazwał „bramkarzem nie do pokonania” oraz co przywiózł z mistrzostw w Meksyku w prezencie dla teściowej, a także jak Andrzej Iwan oceniał swój transfer do Górnika Zabrze. Przeczytacie, dlaczego błędy w formacji obronnej Ruchu Chorzów popełniane przez Waldemara Fornalika często były przypisywane innemu obrońcy.
Odkryjecie kulisy „spowiedzi” Dariusza Dziekanowskiego, za co Jacek Bąk obraził się „prawie śmiertelnie” na Macieja Szczęsnego, co charakteryzowało grupę pilarzy Legii znaną pod nazwą „Lambada”, jak również, w jakich okolicznościach zginął młody saneczkarz Paweł Ryba.
Ponadto dowiecie się jak kiedyś wyglądało przekazywanie relacji z turniejów zagranicznych, czy też, o którym polskim piłkarzu, gdy był jeszcze w wieku szkolnym, jedna z nauczycielek powiedziała, że „albo będzie kimś znanym, albo bandytą”.
„Ileż doskonałej reżyserii zawiera w sobie futbol!”
Dla starszych czytelników „Remanent” będzie swoistym wehikułem czasu, podróżą w przeszłość. Dla nieco młodszych fanów sportu bardziej lekcją futbolowej historii. Zaś dla dziennikarzy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tym zawodem, lekturą obowiązkową, o tym jak pisać, aby ludzie chcieli czytać.
recenzja
Jerzy Chromik to jeden z najbardziej uznanych dziennikarzy sportowych, który przez niemal 40 lat dzięki znakomitym wywiadom, reportażom i felietonom przybliżał czytelnikom jasne i ciemne strony sportu, a w szczególności piłki nożnej. Jak sam wspomina we wstępie po tych niemal 40-tu latach przyszedł moment na podsumowania, czego efektem jest pierwsza z miejmy nadzieję cyklu książek z wybranymi tekstami, którymi przez te wszystkie lata uświetniał łamy takich czasopism jak "Sportowiec", "Express Wieczorny", "Przegląd Sportowy" czy też wydawane przez moment czasopismo "Mecz".
Sam z ciekawością sięgnąłem po "Remanent" między innymi dlatego iż teksty w tomie pierwszym pochodzą z czasów, których nie było mi dane pamiętać.
Wiele z nich to teksty przełomowe jak choćby otwierający tom wywiad z Dariuszem Dziekanowskim - "Spowiedź Napastnika". Bardzo ciekawie jest cofnąć się w czasie, można odnieść wrażenie, że piłkarze mówili otwarcie co myślą, nie przejmowali się tak PR-em, można było o wiele więcej się od nich dowiedzieć niż tylko kilka oklepanych frazesów. które rzucają na odczepnego dziennikarzom w czasach obecnych. Nie zmienia to jednak faktu, że Jerzy Chromik zdaje się mieć niesamowity dar prowadzenia rozmowy, sportowcy otwierali się przed nim co przynosiło tak świetne materiały.
Książkę pochłonąłem z niesamowitą przyjemnością w trzy wieczory, choć jest to pozycja licząca bez mała 500 stron. Gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję i z niecierpliwością oczekuję kolejnych tomów tej znakomicie zapowiadającej się serii.