Brak produktów
- Porusza wiele trudnych i bardzo ważnych społecznie tematów;
- Bardzo dobra i lekka lektura, reprezentująca gatunek SF, aktualnie ciężko na Polskim rynku o dobrze wydane książki tego gatunku ;
- To świetne wprowadzenie do powieści Nieświat, która ukaże się w 2023 roku.
Jedne światy się kończą, inne dopiero zaczynają.
Lew, Finka, Suri i Abigail dorastają w przedziwnych realiach: na Ziemi pożeranej przez kosmicznego pasożyta, na rozkwitającym życiem Marsie i na rozpadającej się stacji kosmicznej, która zawisła przy Czerwonej Planecie. Choć dzieciaki dzielą setki milionów kilometrów, ich perypetie splatają się ze sobą z powodu tajemniczego stalkera, który zaczyna się za nimi włóczyć.
Ciepła, mądra i zabawna, a przy tym niestroniąca od trudnych tematów i mrocznych wizji opowieść o tym, jak być dobrym człowiekiem – nie tylko dla innych ludzi, ale i dla przybyszów z gwiazd.
Zbiór opowiadań Lew i stalker z grzywą to siedem różnorodnych historii wprowadzających do powieści Nieświat, która ukaże się w 2023 roku.
Tytuł polskiego wydania: | SQN Originals: Lew i stalker z grzywą |
Tytuł oryginału: | SQN Originals: Lew i stalker z grzywą |
Autor książki: | Magda Świerczek-Gryboś |
ISBN: | 9788382106596 |
Format: | 135 x 210 mm |
Data wydania: | 17 sierpnia 2022 |
Liczba stron: | 256 |
Okładka | Miękka |
Produkt: | Książka papierowa |
recenzja
Dzisiaj mam dla was świetny tomik opowiadań fantasy autorstwa @cool_story_naz
Jestem często sceptyczna wobec sci-fi a jednak już opis tej książki mnie zafascynował a opowiadania utwierdziły mnie w przekonaniu, że było warto!
Opowiadania mają wspólny wątek czyli ziemię zaatakowaną przez Zgnilca co powoduje, że mamy tu klimat postapokaliptyczny. Z naukowego punktu widzenia książka sprawia wrażenie, na napisaną po bardzo wnikliwym researchu .
Największe wrażenie zrobiła na mnie postać kobiety z Alzheimerem, być może dlatego, że to problem, który jest bliski mojej rodzinie a być może dlatego, że osoba ta jest napisana doskonale.
Autorka wyjątkowo dobrze plotła wątki w odrębnych opowiadaniach i tworzyła wdzięcznie nowe miejsca. Ogromnie genialny jest świat stacji kosmicznej - pełen detali i szczegółowych opisów sprawia, że chyba nawet ja bez talentu mogłabym ją narysować... Choć nie tak pięknie, jak narysowane są obrazy w książce, która wydana jest przepięknie.
Skłonna jestem zaryzykować stwierdzenie, że Magdalena Świerczek-Gryboś stworzyła Małego Księcia naszych czasów i dlatego ogromnie polecam wszystkim tę pozycję!