Brak produktów
- Życie jednego z najwybitniejszych żużlowców naszych czasów ukazane od kulis;
- Osobiste refleksje nie tylko na temat sportu, ale i życia, jego kruchości i tego, jak radzić sobie z odejściem bliskich;
- Masa niepublikowanych wspomnień, ciekawostek i anegdot.
PRZECZYTAJ DARMOWY FRAGMENT KSIĄŻKI >>
Brutalnie szczera autobiografia najlepszego brytyjskiego żużlowca wszech czasów!
Miłośnik wielkich prędkości, niezwykle popularny w świecie czarnego sportu, jak i poza nim. Na pierwsze zawody jeździł pocztowym fordem, a gdy przyjechał do Szwecji, klub zaoferował mu motocykl… bez silnika. Mimo trudności zdołał zgromadzić mnóstwo tytułów i zostać najmłodszym w historii mistrzem świata.
Życie go nie oszczędzało. W 2010 roku stracił ojca, a dziewięć lat podczas ciężkiego wypadku w Polsce doznał urazu kręgosłupa. Nawet te problemy nie były jednak w stanie go zatrzymać – powrócił silniejszy niż kiedykolwiek, by nadal zachwycać fanów swoimi umiejętnościami.
Ta książka pokaże wam Taia Woffindena, jakiego do tej pory nie znaliście. Wejdźcie za kulisy życia gwiazdy!
Peter Oakes to wielokrotnie nagradzany dziennikarz, mający na swoim koncie pracę m.in. w „The People” i „Daily Star”. Wieloletni fan żużla, felietonista w najbardziej poczytnym czasopiśmie żużlowym świata – „Speedway Star”. Napisał lub zredagował ponad 30 książek o żużlu, piłce nożnej, telewizji i darcie. Jest współautorem książki legendy speedwaya, Ivana Maugera, oraz menedżera Liverpoolu, Boba Paisleya.
Hasła „Woffinden” i „reguły” nigdy nie stały ze sobą w parze. Pochodzący ze Scunthorpe żużlowiec jest urodzonym buntownikiem, który, kiedy tylko może, postąpi dokładnie odwrotnie do zaleceń.
Jego kariera od początku pełna była przygód, ale jednocześnie – naznaczona trudnymi doświadczeniami. Zaczynał, dojeżdżając na zawody pocztowym fordem, a kiedy pojawił się w Szwecji, od pierwszego klubu dostał motocykl… bez silnika. Od małego wspierany przez ojca, został bardzo ciężko doświadczony przez jego śmierć, ale zdołał się po niej podnieść.
Podczas lektury tej książki dowiesz się, jaki stosunek Woffinden miał do Tomasza Golloba, a jaki – do Zbigniewa Bońka. Odkryjesz, co zrobił z otrzymanym od klubu na 18. urodziny fiatem 126p i co wspólnego ma z… mistrzem paraolimpijskim w kolarstwie. Razem z nim przeżyjesz największe sukcesy w karierze, ale i osobiste dramaty.
Geniusz czarnego sportu pokazuje twarz, jakiej nigdy wcześniej nie widziałeś!
Tai Woffinden to jedna z najbardziej nietuzinkowych postaci żużla. Trzeba przed przeczytaniem jego książki zdać sobie sprawę, że poznamy go z innej strony. Mistrz nie owija w bawełnę i jest bardzo bezpośredni. Musimy być gotowi na wątki pełne emocji i spodziewać się, że Woffinden będzie taki, jaki pokazał się w 2015 roku, gdy na polu golfowym realizował dla PGE Ekstraligi działania marketingowe, a kiedy poprosiliśmy go, żeby zrobił coś szalonego… rozebrał się do naga.
Przemysław Szymkowiak, PGE Ekstraliga
Tai prowadzi nas śladami szalonej młodości na australijskich plażach oraz brytyjskiej szkoły żużla. Opowiada o zakrętach w drodze na sportowy szczyt. Bywa dosadny i kontrowersyjny, ale też sentymentalny i refleksyjny. Bardzo mocno akcentuje rolę ojca w swoim życiu. Jego choroba i śmierć powodują w rozrywkowym Woffindenie zmiany w podejściu do zawodowego sportu. Na skórze, w głowie, wokół toru. Poznajcie niepokornego mistrza i jego niezaspokojone ambicje.
Gabriel Waliszko, Canal+
Jesienią 2013 roku, po pierwszym tytule globalnego championa, Tai przekonywał mnie: „Żadnych dzieci przez najbliższych 10 lat. Chcę sięgać po kolejne złota”. Dziś ma już w CV dwie córki i trzy tytuły, do których dojrzał równie szybko jak do powiększenia rodziny. To był klucz w tej historii – dojrzeć. Bo jeszcze niedługo przed zdobyciem pierwszego złota IMŚ, podczas zimowego obozu swojego wrocławskiego klubu w Tatrach, ekipa znalazła Woffindena nocą na stacji benzynowej półnagiego i półprzytomnego… Jestem cholernie ciekaw, czy 30-latek nadal jeszcze ściga legendy Maugera i Rickardssona, czy najlepsze w tej opowieści już za nim. A przed Wami opowieść o chłopcu, który po stracie ojca stał się facetem.
Wojciech Koerber, pobandzie.com.pl
Speedway powinien być wdzięczny Taiowi, że pojawił się w tak trudnym okresie dla tej dyscypliny sportu. Trochę jak Brytyjczyk Michael Andrew Lee zwany „Mike The Bike”, fenomenalny mistrz świata z Ullevi (Göteborg, IMŚ 1980), który miał odwagę spróbować różnych kolorów życia, aby być wiarygodnym w tym, co mówi. Czasami warto upaść, aby docenić smak sukcesu…
Tomasz Lorek, Polsat Sport
Tai Woffinden już dawno przestał liczyć nie tylko tatuaże na swoim ciele, ale też połamane kości i blizny. Bo droga na sportowy szczyt rzadko jest usłana różami. W tej książce trzykrotny mistrz świata na żużlu zrzuca kevlar, odstawia motocykl i zdejmuje kask, który przykrywa prawdziwą twarz. Do bólu szczery, samokrytyczny, czasem szalony. Król czarnego sportu jakiego dotąd nie znaliście.
Przemysław Ofiara, Super Express
Dawno temu, gdy byłym trenerem poza rodzinną Częstochową, zajrzałem na trening Włókniarza. Akurat jeździł taki nieduży chłopaczek. Nie wiedziałem, kim jest, ale widziałem, że zapiernicza niesamowicie po płotach. Z taką swobodą i luzem. Powiedziałem wtedy „to może być przyszły mistrz świata”, co dziś przypomina czasem prezes Maślanka, świadek tamtych słów. No i… trochę się pomyliłem, bo Tai jest już trzykrotnym mistrzem świata. I być może ostatniego słowa nie powiedział
Marek Cieślak, trener reprezentacji Polski
Tai Woffinden
Urodził się w angielskim Scunthorpe, lecz w wieku czterech lat wyjechał wraz z rodziną do Perth (Australia). W 2013 roku po raz pierwszy zdobył tytuł mistrza świata, będąc najmłodszym triumfatorem cyklu Grand Prix w jego 25-letniej historii. Miano najlepszego żużlowca globu wywalczył także w latach 2015 i 2018, dzięki czemu został pierwszym Brytyjczykiem w historii, który trzykrotnie sięgnął po mistrzowski laur. Poza Grand Prix występuje także w polskiej Ekstralidze oraz szwedzkiej Elitserien. Ma żonę Faye oraz dwie córki: Rylee-Cru oraz Calle.
Tytuł polskiego wydania: | Bez hamulców. Tai Woffinden. Autobiografia |
Tytuł oryginału: | Tai Woffinden. Autobiography |
Autor książki: | Tai Woffinden, Peter Oakes |
Tłumaczenie: | Tomasz Jastrzębski |
ISBN: | 9788381295468 |
Data wydania: | 25 marca 2020 |
Format: | 140 x 205 mm |
Liczba stron: | 328 |
Okładka | Miękka |
Produkt: | Książka papierowa |
recenzja
Żużel jest dyscypliną wyjątkową - z jednej strony jest popularna w zaledwie kilku krajach, ale i tak niektóre z nich nie traktują tej dyscypliny w pełni poważnie. Tym bardziej wydawać się może dziwne, że w epoce, w której brytyjski żużel jest tylko cieniem siebie sprzed kilkudziesięciu lat, na Wyspach był w stanie pojawić się zawodnik, który zdobył już trzy indywidualne Mistrzostwa Świata. Tym człowiekiem jest Tai Woffinden, który między innymi o tym opowiada w swojej autobiografii.
Książka nosząca tytuł "Bez hamulców" jest szczerą opowieścią Brytyjczyka o młodości, stosunku do sportu, a także do innych zawodników czy brytyjskiego speedwaya. Tai nie gryzie się w język i bezpośrednio krytykuje niektóre działania, jednocześnie starając się wskazać alternatywne rozwiązanie, które jego zdaniem, rozwiąże część problemów. Obrywa się tutaj głównie działaczom na Wyspach, jednak punktuje również rywali.
Jednocześnie jest to książka, która pokazuje przemianę zawodnika z krnąbrnego, łapiącego życie w profesjonalistę, ściśle pilnującego treningu.
Książka nie jest idealna. W czasie lektury w oczy rzucają się dwie kwestie. Po pierwsze, czasami narracja prowadzona jest bardzo chaotycznie, przez co czytelnik łatwo może zgubić się w chronologii zdarzeń. Niektóre momenty są pod tym względem tak zawiłe, że trudno powiedzieć, którego sezonu dotyczy opowieść. Drugim elementem nieco zmniejszającym przyjemność z lektury są pewne powtórzenia, które w zamierzeniu autorów miały przywoływać określone sytuacje, ale w moim odczuciu stawały się w pewnym momencie irytujące i dawały wrażenie, że każdy rozdział powstawał jako niezależny tekst, mający być opublikowany osobno.
Są to jednak w ostatecznym rozrachunku niewielkie problemy, a z lektury książki Woffindena można dowiedzieć się wiele zarówno o nim samym, jak i o jego dyscyplinie. Dla fanów żużla jest to bezapelacyjnie pozycja obowiązkowa, a i inne osoby mogą znaleźć w niej coś inspirującego dla siebie.