Brak produktów
Telefoniczna obsługa klienta będzie czynna od poniedziałku 30 grudnia. Pamiętaj o rosnącym, wyprzedażowym rabacie w koszyku. Piąty produkt za 1 zł :-)
- opis zakulisowych wydarzeń z udziałem wielkich bokserskich gwiazd: Evandera Holyfielda, Rocky'ego Marciano czy Mike'a Tysona
- osobny rodział poświęcony współpracy z Andrzejem Gołotą
- siedem dekad boksu ujęte w brawurowych historiach i dotąd nieznanych anegdotach
Opis książki:
Niezwykłe wspomnienia trenera Andrzeja Gołoty, Evandera Holyfielda i Pernella Whitakera!
Historia Lou Duvy to tak naprawdę historia boksu. Trener związany z tym sportem przez ponad 70 lat, znał niemal wszystkich wielkich pięściarzy: stał się „dobrym kumplem” Joego Louisa, był świadkiem pierwszego treningu Rocky’ego Marciano w legendarnej Stillman’s Gym, a Joe Frazier pomagał mu w ściganiu dłużników.
W autobiografii Duva pisze o wszystkich tych legendarnych postaciach, przytaczając przy tym mnóstwo anegdot i niezwykłych historii. Ale nie tylko, bo Moje siedem dekad w boksie to także zakulisowa opowieść o prowadzeniu mistrzów świata i pretendentów do tego tytułu: płacz Gołoty w szatni po walce z Bowe’em; elektryzujący pojedynek Tysona z Holyfieldem przy stole bilardowym ośrodka treningowego; Whitaker niepotrafiący rzucić narkotyków przed walką z Óscarem de la Hoyą.
Ta książka to zawrotna przejażdżka przez 70 lat boksu, w których nigdy nie brakowało szalonych indywidualistów, emocjonujących starć, czy kontrowersyjnych wydarzeń.
Zabawna, sentymentalna i szczera autobiografia napisana przez Lou Duvę tuż przed śmiercią to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów boksu.
Opinie o książce:
Biografia jednej z najbarwniejszych postaci świata boksu nie może być nudna. Duva był wybitnym trenerem i wspaniałym człowiekiem, który nigdy nie odmawiał dziennikarzom. Szkoda, że ukoronowaniem jego kariery nie było doprowadzenie Andrzeja Gołoty do tytułu mistrza świata. Dlaczego tak się nie stało, dowiecie się z tej książki.
Andrzej Kostyra, „Super Express”Człowiek orkiestra: trener, menedżer, promotor. Bez tak kolorowych postaci jak Lou Duva boks byłby uboższy. W narożniku klął na swoich zawodników jak szewc, ale gotów był się o nich bić, gdy widział, że dzieje im się krzywda. „Czułem każdy zadany im cios tak, jakbym to ja go otrzymał” – mówił. Byli dla niego jak rodzina.
Janusz Pindera, publicysta, komentator boksu
Tytuł polskiego wydania: | Lou Duva. Moje siedem dekad w boksie |
Tytuł oryginału: | A Fighting Life: My Seven Decades in Boxing |
Autor książki: | Lou Duva, Tim Smith |
Tłumaczenie: | Krzysztof Cieślik |
ISBN: | 978-83-65836-34-2 |
Format: | 140 x 205 mm |
Data wydania: | 30 sierpnia 2017 |
Okładka | Miękka |
Liczba stron: | 304 tekst i 8 zdjęcia |
Produkt: | Książka papierowa |
recenzja
11 lipca 1996. Walka Bowe - Gołota kończy się wielkim skandalem - w Madison Square Garden dochodzi do zamieszek, w których uczestniczą wszyscy obecni - od sztabów obu zawodników po kibiców. Jedną z osób szarpiących się na ringu był niewysoki trener Andrew - Lou Duva. Był to moment, w którym większość polskich kibiców usłyszała po nim po raz pierwszy. Jako trener polskiego pięściarza nie miał jednak wiele powodów do radości - Gołota nigdy nie osiągnął oczekiwanego poziomu, a gdy nadarzały się okazje by wskoczyć na wyższy bokserską półkę, marnował je przez głupie ringowe (i nie tylko ringowe) zachowania. Ale jak to się stało, że potomek włoskich imigrantów zajął się akurat boksem i stworzył jedną z największych - w swoim czasie - firm promotorskich na rynku? Jak to się często dzieje w przypadku ciekawych postaci jego droga do tego miejsca nie była prosta i łatwa. Poprzez służbę w armii, przez pracę w firmie transportowej po organizowanie małych gal. Duva robił w życiu wiele rzeczy (i jak wynika z jego opowieści, wiele z nich z pozytywnym skutkiem), jednak zawsze starał się znajdować czas na największą pasję - boks. Mimo tego, że był ojcem założycielem Main Events, to jego głównym zajęciem było nie zarządzanie biznesem, a trenowanie podopiecznych firmy. Jak sam mówi, starał się być dla nich jak ojciec, a na ringu nie tylko podpowiadać, ale także chronić przed negatywnymi decyzjami sędziów. I patrząc po rezultatach, szło mu to całkiem nieźle. Duva razem z Tim'em Smith'em stworzył bardzo ciekawą książkę, która opowiada nie tyle życie trenera, co życie wielkiego pasjonata boksu, który miał okazję poznać ten świat od środka i nie zawaha się podzielić tą wiedzą z czytelnikami. Nawet jeżeli nie macie pojęcia kim jest Lou Duva nie bójcie się sięgnąć po tę pozycję. Będziecie się przy niej bawić znakomicie!