Reprezentacja Anglii zagrała w swojej historii wiele pamiętnych meczów. Część z nich była znakomita, a część od razu wyrzucało się z pamięci. Są jednak momenty, których fani piłki nożnej nie zapominają. Gole, asysty, czerwone kartki i niewykorzystane sytuacje pamięta się czasem dobrze. Wydawnictwo SQN przedstawia książkę pt. W poszukiwaniu zaginionej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022. W tekście przedstawione zostały najbardziej pamiętne chwile angielskiej kadry na piłkarskim EURO.
1. NIEWYKORZYSTANY KARNY SOUTHGATE’A, EURO 1996
Szybko zdobyty gol w półfinale EURO 1996 nie zwiastował problemów Anglii w dalszej części meczów. Na legendarnym Wembley po 90 minutach meczu z Niemcami był remis 1:1. Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia. O tym, kto zagra w finale angielskiego EURO, zdecydowały rzuty karne. W ćwierćfinale imprezy Anglia właśnie, dzięki lepszemu wykonywaniu jedenastek pokonała 4:2 Hiszpanię. Wtedy żaden z czwórki graczy: Alan Shearear, David Platt, Stuart Pearce i Paul Gascoigne nie pomylił się z linii pola karnego. W półfinale EURO 1996 po pięciu seriach było 5:5.
Wtem do akcji wkroczył środkowy defensor Aston Villi Gareth Southgate. Piłkarz ustawił futbolówkę na jedenastym metrze. Długi rozbieg, gwizdek arbitra, szybki bieg zawodnika i strzał. Uderzenie Southgate’a obronił niemiecki golkiper Andreas Köpke. W wywiadzie dla UEFA powiedział, że szczęście było po jego stronie. Southgate stał się wrogiem publicznym numer jeden. Natomiast trener Anglików Terry Venebles nie przeszedł do historii jako pierwszy od trzydziestu lat trener, który doprowadził „Lwów Albionu” do finału wielkiej imprezy. Podczas EURO 2020 Southgate dokonał tego już jako trener Anglii.
2. EUROPA POZNAJE WAYNE’A ROONEY’A, EURO 2004
18 lat i 233 dni miał Wayne Rooney, gdy zadebiutował na mistrzostwach Europy w starciu z Francją. 4 dni później Anglik stał się bohaterem swojej reprezentacji. W meczu fazy grupowej EURO 2004 przeciwko Szwajcarii drużyna prowadzona przez Svena-Görana Erikssona grała bardzo dobrze. Było to możliwe, m.in. dzięki świetnej grze nastolatka z Liverpoolu. Jak na ironię losu, ten młodzieniec z niebieskiej części tego miasta stał się potem legendą Manchesteru United. Rooney na trwale zapisał się w historii angielskiego futbolu.
Anglik w starciu ze Szwajcarami ustrzelił dublet. Rooney, strzelając gola w dwudziestej trzeciej minucie meczu został najmłodszym strzelcem gola na EURO. Rekord przetrwał tylko 4 dni. Johan Vonlanthen (18 lat i 141 dni) zdobył bramkę w spotkaniu z Francją. Jednak 17 czerwca 2004 roku cały piłkarska Europa mówiła i pisała o Rooney’u. Napastnik trafił do siatki rywala z główki, a także z prawej nogi. Do dziś przetrwał jeden rekord Anglika. Snajper jest najmłodszym autorem dubletu w historii mistrzostw Europy. Rooney zakończył EURO 2004 z czterema bramkami na koncie.
3. PIŁKARSKI BREXIT, EURO 2016
(WIĘCEJ O KARIERZE JEDNEGO Z ANGIELSKICH UCZESTNIKÓW EURO 2016 JORDANA HENDERSONA POZNASZ W KSIĄŻCE „JORDAN HENDERSON. AUTOBIOGRAFIA KAPITANA LIVERPOOLU”)
Bez wątpienia największą kompromitacją Anglii w całej historii ich startów na EURO było ich starcie z Islandią w 1/8 finału mistrzostw Europy w 2016 roku. Drużyna prowadzona przez Roy’a Hodgsona nie była uważana za pretendenta do wygranej. Jednak większość opinii publicznej sądziła, że Anglia pokonała dobrze radzącą sobie w grupie Islandię. Hegemon światowego futbolu kontra debiutant. Piłkarze, którzy radzą sobie w trudnych sytuacjach i drużyna, która nigdy nie zagrała w fazie pucharowej żadnej, poważnej imprezy. Dawid kontra Goliat. Tak, jak w „Biblii” słabszy pokonał mocniejszego.
Wszystko zaczęło się dobrze dla Anglii. Już w czwartej minucie Wayne Rooney strzelił gola z rzutu karnego. Potem było już tylko źle. Wyrównanie przyszło błyskawicznie. Ragnar Sigurðsson wykorzystał niefrasobliwość angielskiej defensywy i umieścił piłkę w siatce. Ten wyczyn powtórzył Kolbeinn Sigþórsson. Islandczyk uderzył niezbyt mocno, lecz Joe Hart dość łatwo przepuścił piłkę między rękawicami. Gracze Hodgsona mieli ponad siedemdziesiąt minut, aby wyrównać. Jednak nic Anglii się nie udało. Kompromitujące 1:2 zawsze zostanie w głowach kibiców znad Tamizy.
4. ZNÓW TE KARNE… EURO 2021
(HISTORIĘ JUDE’A BELLINGHAMA LEPIEJ MOŻNA POZNAĆ W KSIĄŻCE „BELLINGHAM. POMOCNIK INNY NIŻ WSZYSCY”)
W 2021 roku po raz pierwszy w historii Anglia zagra w finale EURO. W kontrowersyjnym półfinale ekipa Southgate’a pokonała 2:1 Danię. Jednak nikt nie odbierze tego, że Anglia mogła zagrać w finale EURO na ich własnym stadionie Wembley. W Londynie wielu oczekiwało fety po końcowym gwizdku arbitra. Finałowym rywalem „Lwów Albionu” byli groźni i bardzo dobrze grającym na tamtych mistrzostwach Europy Włosi. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego chciała odkupić się za porażkę w decydującym meczu EURO 2012. O losach tytułu w 2021 roku zdecydowały rzuty karne.
Luke Shaw w 2. minucie zdobył najszybszą bramkę w historii finału EURO. Jednak Leonardo Bonucci wyrównał wynik starcia. W konkursie jedenastek Jordan Pickford obronił strzał Andrei Belottiego. Dzięki temu i dobrym strzałom Harrych Kane’a i Maguire’a „Lwy Albionu” prowadziły 2:1. Wszystko zaczęło się psuć w trzeciej serii. Najpierw Marcus Rashord strzelił w słupek. Potem nastąpiła lawina. Gianluigi Donnarumma obronił strzał Jadona Sancho. Pomocną dłoń Anglikom podał Jorginho, który nie strzelił gola. Przy stanie 3:2 do karnego przystąpi Bukayo Saka. Donnarumma wygrał rywalizację z Anglikiem, przez co to Włosi zostali mistrzami Europy.
5. STRACONA SZANSA, EURO 2024
Anglia kontra Hiszpania. Finał EURO 2024 zapowiadał się interesująco. Faworytem, co prawda była „La Furia Roja”, ale trudno było odbierać szansę drużynie Southgate’a na triumf przed spotkaniem. Anglia wręcz doczłapała się do finału. Jednak w końcówkach meczu „Lwy Albionu” były naprawdę groźne. Najlepszy mecz wicemistrzowie Europy zagrali w półfinale z Holandią. Widać było lepszą grę ofensywną i ciekawszy pomysł na grę. Bohaterem spotkania był Ollie Watkins, który pod koniec spotkania strzelił na 2:1. W finale role się odwróciły…
I połowa starcia o trofeum EURO 2024 było do zapomnienia. W 46. minucie Lamine Yamal dograł do Nico Williamsa. Ten umieścił futbolówkę w siatce. Anglicy długo próbowali zmienić wynik spotkania. Na ratunek przyszedł rezerwowy Cole Palmer. Gracz Chelsea F.C. z dużej odległości strzelił bramkę wyrównującą. Jednak i w Hiszpanii na boisku weszli gracze z ławki rezerwowej. Jeden z nich Mikel Oyarzabal zdobył bramkę. Dzięki temu ekipa z Półwyspu Iberyjskiego wygrała EURO 2024. Harry Kane i Gareth Southgate wciąż muszą czekać, aż do nich uśmiechnie się szczęście w finale.
Losy Anglii na EURO nie są idealne. Pełno jest bólu kibiców oraz piłkarzy z tego kraju. Jednak trzeba przyznać, że ta reprezentacja rezonuje opinię publiczną. Trudno być obojętnym wobec piłkarskiej reprezentacji Anglii. Niełatwo także ominąć książki oferowane przez księgarnie sportową labotiga.pl. Znajdziesz tam wiele książek sportowych dla fanów piłki nożnej, w tym o reprezentacji Anglii, ale też ciekawe gadżety sportowe.
Skomentuj ten wpis Skasuj cytowanie